Nawet jeśli nie lubimy sprzątać, początek wiosny jest doskonałą porą na gruntowne, domowe porządki. Przeglądy szaf, mycie okien, prace w ogrodzie – wszystko wydaje się nam spadać na głowę w jednym czasie, ale jeśli praca ma mieć sens, niczego nie możemy pominąć.
Jak zabrać się za wiosenne porządki, aby prace przebiegały sprawnie i szybko?
Porządki w domu i ogrodzie – pierwszy zwiastun wiosny
Wszyscy posiadacze domów jednorodzinnych zaczynają porządki domowe od ogrodu. Tam właśnie wiosnę widać najprędzej, o ile ogród jest odpowiednio przygotowany. Po zimie zawsze warto zacząć od zgrabienia resztek starych liści i oczyszczenia trawników z martwych źdźbeł trawy. Następnie dobrze jest przejrzeć meble ogrodowe, które w słoneczne wiosenne dni będą nam służyć w czasie wypoczynku po porządkach domowych. Kiedy zauważymy jakieś braki w wyposażeniu, wczesna wiosna jest doskonałym momentem na ich uzupełnienie. Kredyty gotówkowe bez zaświadczeń na get-money.pl dają możliwość uzupełnienia i odświeżenia wyposażenia w ogrodzie. Dodatkowy zastrzyk finansowy przyda się również przy porządkach domowych, kiedy okaże się, że stary odkurzacz lub pralka odmawiają posłuszeństwa.
O czego zacząć porządki wiosenne?
Porządki w domach i mieszkaniach, zawsze warto jest zacząć od najgłębszych zakamarków, czyli od szaf i szafek. Nawet, jeśli staramy się utrzymywać w nich porządek na bieżąco, wiosenne porządki są doskonałą okazją do dokonania przeglądu rzeczy i wyrzucenia tych, które są nam zbędne. Wnętrze szafek przecieramy wodą z odrobiną olejku lawendowego. Pozostawimy w ten sposób w szafkach przyjemny zapach, za którym nie przepadają mole.
Kiedy opróżnimy meble przy okazji sprzątania ich wnętrza, łatwiej jest odstawić je od ścian i sprzątnąć kurz z trudno dostępnych miejsc.
Kurz wycieramy również ze ścian i sufitu, używając do tego szczotki na kiju owiniętej ścierką. Jeśli farby są odporne na mycie, możemy użyć ścierki zwilżonej odrobiną płynu do czyszczenia.
Kuchnia i łazienka wymagają umycia płytek, czasem czyszczenia fug. Idealnie sprawdzi się przy tym mop parowy, który czyści skutecznie bez konieczności użycia chemii.
Kolejną czynnością nie do pominięcia przy wiosennych porządkach, jest mycie okien, którym po zimie musimy poświecić nieco więcej czasu. Na początek zdejmujemy firany i zasłony. Białe firanki przed praniem warto jest zamoczyć w zimnej wodzie z solą – dzięki temu zabiegowi firanki nie szarzeją w praniu. Gdy firany i zasłony będą w praniu, przecieramy karnisze, w zależności od tego, z czego są wykonane przy użyciu odpowiednich środków do pielęgnacji drewna lub stali nierdzewnej.
Mycie okien zaczynamy zawsze od ram i futryn. Po sezonie grzewczym wymagają czasem nawet użycia mleczka do czyszczenia – zwłaszcza, jeśli mieszkamy w okolicy, gdzie domy są opalane węglem. Szyby najpierw myjemy rozcieńczonym uniwersalnym płynem do mycia, ewentualnie płynem do naczyń, spłukujemy wodą i dopiero na koniec przecieramy płynem do szyb i ręcznikami papierowymi.
Po umyciu okien i wysprzątaniu kątów, pozostanie nam odkurzanie i mycie podłóg. Po zawieszeniu firanek możemy odpocząć w czystym i pachnącym wiosną mieszkaniu.