Masz już dość dotychczasowego wystroju swojego mieszkania, ale nie chcesz przeprowadzać generalnego remontu? Wymiana krzeseł może wiele zmienić w każdym salonie, jadalni czy kuchni.
Krzesła to elementy wyposażenia, które stanowią podstawę każdej aranżacji. Jeden rzut oka na te meble wystarczy, aby wiedzieć, jaki styl dominuje we wnętrzu. Ich projektanci, czerpiąc z wielowiekowej historii, oferują nam nowoczesne, designerskie i nietuzinkowe meble. Krzesła mogą nie tylko podkreślać styl wnętrza, ale też o nim decydować – to meble z charakterem, które z pewnością nie pozostaną niezauważone. Jeżeli wpadną nam w oko nowoczesne krzesła skandynawskie, może oznaczać, że ten właśnie styl jest naszym ulubionym. Ten rodzaj krzeseł jest dostępny w dwóch wersjach – z tapicerką i bez.
Styl skandynawski opiera się na naturalnych materiałach oraz kolorystyce nawiązującej do natury. Meble w stonowanych barwach, jak beże, pastele, a także biel, jednoznacznie kojarzą się ze stylem rodem ze Szwecji czy Norwegii. Krzesła skandynawskie szare to elementy, które pozwalają zarówno na zaaranżowanie eleganckiego salonu, jak i nowoczesnego pomieszczenia. Zestawione z jasnym drewnianym stołem pozwolą urządzić kącik jadalniany w najbardziej lubianym i popularnym stylu, który od lat nie traci na popularności.
Krzesła tapicerowane są szczególnie warte zainteresowania – zarówno ze względu na wygodę, jaką oferują, jak i na ich niezaprzeczalny wdzięk. Miejscem, w którym zwykle grają główną rolę, jest jadalnia, ale praktyczne zastosowanie znajdą też w salonie czy w kuchni. Krzesła skandynawskie welurowe mogą zastąpić nieustawne, zajmujące sporo cennej przestrzeni, fotele. Wystarczy, że zdecydujemy się na modele z wygodnym oparciem i szerokim siedziskiem, aby krzesła gwarantowały nam pożądany komfort.
Krzesło może się stać naszym ulubionym meblem wypoczynkowym, jeżeli jego konstrukcja i rozmiar będą dopasowane do naszej budowy ciała. Jeżeli spędzamy dużo czasu w pozycji siedzącej, warto zdecydować się na krzesła skandynawskie z poduszką, bo pozwolą nam wypocząć po całym dniu. Siedząc na wygodnym krześle, możemy zanurzyć się w lekturze, oddać swojej rękodzielniczej pasji, a także pracować przy komputerze. Krzesło w stylu skandynawskim może być także częścią wyposażenia biura. W pracy spędzamy coraz więcej czasu, dlatego warto zaaranżować przestrzeń firmową tak, aby była klimatyczna i by panowała w niej nieco domowa atmosfera. Poszukując krzeseł, które zapewnią nam możliwie największą wygodę, warto zdecydować się na modele, które mają zarówno tapicerowane siedzisko, jak i oparcie.
Minimalizm, prostota i funkcjonalność to cechy stylu skandynawskiego, który czerpie pełnymi garściami z natury. Tak urządzone mieszkanie jest jasne i przytulne oraz sprawia wrażenie większego, niż jest w rzeczywistości. Do harmonijnego wnętrza najlepiej pasują krzesła skandynawskie tapicerowane lub te wykonane z jasnego drewna.
Wybór odpowiedniego modelu krzesła jest uzależniony od tego, jakie zadanie mają do spełnienia. W jadalni są one najważniejszymi sprzętami, więc powinny to wnętrze godnie reprezentować, zachwycając swoją urodą. Powinny być też wygodne, ale nie na tyle, by nie chciało się nam odejść od stołu. W jadalni najlepszym wyborem będą krzesła wykonane w całości z drewna. Ich atutem powinien być wyjątkowy design, który sprawi, że wnętrze będzie prezentowało się wytwornie i z klasą albo nowocześnie i z nutką minimalizmu – wszystko zależy od naszych upodobań. Mimo że w skandynawskich wnętrzach dominują jasne barwy, to dla kontrastu możemy zestawić je z mocniejszymi akcentami. Tę rolę warto powierzyć krzesłom lub fotelom w stylu skandynawskim, ale z tapicerką o intensywnym kolorze – jak na przykład butelkowa zieleń, granat czy czerń. W kuchni zaaranżowanej po skandynawsku również nie powinno zabraknąć drewnianych lub tapicerowanych krzeseł. W tym pomieszczeniu będą przydatne nie tylko podczas spożywania posiłków, ale także podczas ich przygotowywania – niektóre czynności kuchenne wykonuje się bowiem na siedząco. Krzesło w kuchni pozwala nam też na chwilę relaksu i złapania oddechu, gdy spędzamy czas na pieczeniu czy gotowaniu.