Wykorzystanie zabudowy suchej z zastosowaniem płyt gipsowo-kartowych to tanie i wygodne rozwiązanie w wykańczaniu pomieszczeń, dzięki któremu można zrobić praktycznie wszystko. Montaż przebiega bardzo łatwo, jednak nieumiejętne położenie powoduje brzydki wygląd pomieszczenia.
Błędy w doborze elementów
Najważniejsze podczas montażu suchej zabudowy jest korzystanie z elementów systemu pochodzącego od jednego producenta. Łączenie różnych części może spowodować obniżenie trwałości konstrukcji oraz ich parametrów izolacyjnych (izolacja cieplna i akustyczna). Zastosowanie złych płyt w wilgotnych pomieszczeniach będzie z kolei przyczyną ich nasiąknięcia i uszkodzenia. W łazienkach lub kuchni powinniśmy stosować takie rozwiązania jak na przykład impregnowane płyty gipsowo-kartonowe Nida Woda (GKBI) lub płyty Nida Woda Ogień Plus (GKFI).
Złe składowanie materiałów
Przechowywanie płyt w niekorzystnych warunkach powoduje ich niszczenie. Szczególnie należy unikać wilgotnych pomieszczeń, która spowoduje pęcznienie rdzenia. Jednak właściwe miejsce składowania to nie wszystko, ponieważ złe oparcie płyt o ścianę spowoduje ich odkształcenie.
Błędy w montażu
Prawidłowy rozstaw wkrętów, służących do mocowania płyt do rusztu powinien wynosić od 17 cm dla sufitu do 25 cm dla ścian. Jedynym błędem, jaki można popełnić w tej sytuacji to użycie zbyt małej liczby wkrętów. W luźnych miejscach, płyty zaczną odchodzić od konstrukcji, przez co może dojść do pęknięcia. Właściwe wykonanie suchej zabudowy pozwoli zabezpieczyć takie części, poprzez wklejenie siatki i wypełnienie spoin.
Błędy w wykończeniu
Do wykończenia zabudowy będzie potrzebna gładź gipsowa, specjalnie przeznaczona do takich elementów. Najczęstszym błędem jest stosowanie zwykłych gładzi, tańszych i łatwiejszych do szlifowania. Jednak cierpi na tym estetyka. To przyczyna pękania styków płyt, czego nie uratuje nawet przyklejenie taśmy. Co ważne, zabronione jest szlifowanie wilgotnych płyt, które z łatwością mogą ulec pęknięciu.
Jeśli chcesz uniknąć tych i innych błędów, wejdź na stronę www.siniat.pl i czytaj więcej.