Z Internetu można się dowiedzieć, że popularne niegdyś, a dziś odchodzące w zapomnienie słowo „dacza” pochodzi z rosyjskiego. Podobnie miało być w ludowej Polsce, choć legendy o majątkach ówczesnych prominentów okazywały się mocno przesadzone. Dziś mówi się raczej o domku letniskowym, niekiedy całorocznym. To też luksus niedostępny jeszcze dla kogoś zarabiającego poniżej średniej krajowej, ale jego dostępność rośnie, bo i zalet jest coraz więcej.
Kto ma działkę, samochód i trochę oszczędności
Żeby taki domek mieć, trzeba spełnić kilka warunków. Pierwszym jest działka w odpowiednio atrakcyjnym miejscu, możliwie niezbyt daleko od miejsca zamieszkania. Drugim – pieniądze na sam domek. Ile? Około stu tysięcy złotych za całoroczny i kilkanaście – kilkadziesiąt tysięcy złotych za typowo letniskowy. Można takie domki zamawiać na stronie drewnolandia.pl. Warunek trzeci: samochód, bo dojeżdżanie do swojego domku pociągiem czy autobusem może być kłopotliwe.
Możliwa budowa bez pozwolenia
Czego mieć nie trzeba? Pozwolenia na budowę. Jeśli domek jest tzw. budynkiem rekreacji indywidualnej, ma w obrysie przy ziemi nie więcej niż 35 m2, nie więcej niż 5 m wysokości, kąt dachu do 45 stopni i jest parterowy, wolnostojący – wystarczy zgłoszenie. Jeśli starostwo nie wyrazi sprzeciwu, domek można śmiało stawiać, a właściwie zlecić to producentowi.
Niższe koszty eksploatacji
Domki letniskowe przeznaczone są do zamieszkiwania latem, gdy na dworze jest ciepło. Nie wymagają zatem docieplania ani ogrzewania. Na przykład płacąc mniej niż 20 tys. zł można zyskać domek letniskowy o powierzchni 24 m2 (po obrysie podstawy), obejmujący pomieszczenie 4 × 4 m, taras 4 × 2 m i umieszczoną nad nim antresolę o powierzchni 8 m2. Dla niewielkiej rodziny w sam raz. Za dodatkową opłatą można sobie do takiego domku zafundować m.in. ocieplenie podłogi, dachu i ścian, wykończenie wnętrza boazerią, ocieplane drzwi, pokrycie dachu gontem premium lub blachodachówką, dostawiany do ściany domku magazynek na narzędzia lub takąż drewutnię, wolnostojące WC oraz instalację elektryczną i hydrauliczną.
Mieszkaj cały rok
Domek całoroczny w cenie poniżej 100 tys. zł jest natomiast przygotowany także na chłodne pory roku. W cenie zawiera się m.in. ocieplenie, rynny, instalacja elektryczna i hydrauliczna z bojlerem, wolnostojący kominek, komin modułowy, okna PCV, specjalne pokrycie dachu i dwukrotna impregnacja. Taki domek ma trzy pomieszczenia plus taras.
Kto ma większe wymagania i nieco więcej w portfelu, a także nie boi się formalności związanych z pozwoleniem na budowę, ten może sobie sprawić całoroczny, ogrzewany domek energooszczędny o powierzchni użytkowej 80 m2, piętrowy, z balkonem i dużym tarasem. W takim domku przez cały rok właściciele mogą wypoczywać – i to nie sami, bo i miejsce dla przyjaciół się znajdzie.
