Meble ogrodowe z technorattanu z roku na rok zyskują coraz więcej zwolenników. Zawdzięczają to zarówno aspektom wizualnych, jak i funkcjonalności. A jak to zwykle bywa w przypadku produktów, które zdobywają popularność, na rynek trafiają ich imitacje. Atut zamienników technorattanu stanowi niższa cena, ale czy na dłuższą metę ich zakup okaże się opłacalny?
Czym tak właściwie jest technorattan? To syntetyczne tworzywo, produkowane z polietylenu albo poliuretanu na podobieństwo rattanu naturalnego, pozyskiwanego z pnączy palm rotangowych Azji Południowo-Wschodniej. Ze względu na swoje właściwości, materiał ten świetnie nadaje się do produkcji mebli ogrodowych i tarasowych oraz wielu innych artykułów przeznaczonych do wystawienia na zewnątrz, takich jak na przykład wiszące fotele ogrodowe albo kosze i donice. Wszystkie te wyroby cenione są ponadczasowy styl, praktyczną lekkość oraz wyjątkową odporność – zarówno na uszkodzenia mechaniczne, jak i na działanie niekorzystnych czynników atmosferycznych. A także za łatwość czyszczenia ich i utrzymania w dobrym stanie przez długie lata.
Technorattan a jego zamienniki
Kiedy na meble ogrodowe z technorattanu i na meble wykonane z innych tworzyw popatrzymy z większej odległości, możemy dojść do wniosku, że wyglądają tak samo. Gdy jednak przyjrzymy się im już bliska, to zorientujemy się, że technorattanowe meble zostały uplecione z pojedynczych włókien na metalowych stelażach. A meble wykonane z zamienników technorattanu? – W ich przypadku mamy do czynienia z odlewaniem w gotowych formach całych elementów o fakturze tylko przypominającej włókna – tłumaczy przedstawiciel firmy Ztechnorattanu.pl. Na dodatek imitacje posiadać będą jednolity kolor, technorattan natomiast wyróżnia się cieniowaniem i lekkimi przebarwieniami, nadającymi mu bardziej naturalny wygląd.
Różnice między ręcznie wykonaną plecionką a odlewami nie ograniczają się do kwestii wizualnych. Meble ogrodowe z technorattanu są giętkie i elastyczne, a co za tym idzie – o wiele wygodniejsze, a także bardziej odporne na uszkodzenia wynikające z intensywnego użytkowania. Zamienniki cechuje zwykle niepraktyczna sztywność. Na dodatek na słońcu mocniej się nagrzewają i mogą ulec zniekształceniu, a w trakcie deszczu słabo odprowadzają wodę. Biorąc to wszystko pod uwagę, łatwo dojść do wniosku, że pomimo ich niższej ceny nie warto sięgać po zamienniki technorattanu. Nie tylko okażą się mniej wygodne i mniej funkcjonalne, ale też wytrzymają najpewniej znacznie krócej niż oryginalne produkty.