Poszukujący nowego miejsca do życia często zastanawiają się, czy co lepiej jest kupić – mieszkanie czy dom? Oba rozwiązania mają swoich zwolenników, oba też gwarantują korzyści nieosiągalne w przypadku drugiego wyjścia. Postaramy się dziś rzucić więcej światła na ten dylemat i rozwiać nieco wątpliwości. Zapraszamy do lektury artykułu.
Kupno domu – zalety i wady
Posiadanie domu niewątpliwie nasuwa na myśl dużą dozę komfortu, wolności i intymności dla jego posiadacza – najbliższe sąsiedztwo jest dopiero na granicy działki, a za ścianą nikt nie zakłóca nam domowego miru. Do tego budynek i otaczająca go działka są zaprojektowane i urządzone dokładnie do naszych potrzeb i upodobań, w takim budynku można również swobodniej wypocząć – domów jednorodzinnych nie buduje się dziś w centrach miast, a raczej na ich obrzeżach lub nawet w okolicy aglomeracji; dzięki temu nie mamy styczności z wielkomiejskim hałasem, uciążliwym ruchem kołowym itp., za to bliżej nam do łona natury. Za własny dom nie płaci się też czynszu i funduszu remontowego, co w przypadku kosztów eksploatacji mieszkań (szczególnie w starszym budynku) jest zawsze istotną pozycją. Do tego, jak wskazują analizy rynku, kupno domu okazuje się tańsze, niż mieszkania – cena za 1m2 domu jest bardziej atrakcyjna.
„Wybór domu jest wyborem oczywistym dla osób, które mieszkały już wcześniej w budownictwie jednorodzinnym – informuje nas ekspert z firmy deweloperskiej EKOBUD z Brwinowa. Bez doświadczenia w utrzymaniu domu i zdolności obsługi narzędzi dosyć trudno jest jednak odnaleźć się w nowej nieruchomości – dom pochłania sporo energii i oszczędności jego właścicieli: wszystkie naprawy (tak wewnątrz, jak i konstrukcyjne) wykonuje się własnym sumptem, dochodzą koszty ogrzewania zimą i ogrzania wody, wydatki na wywóz nieczystości stałych i płynnych (jeśli nie ma kanalizacji). Ponadto w domu i wokół niego zawsze jest co robić, ot, choćby prowadzić prace ogrodnicze. A odległa od centrum lokalizacja daje tyle samo zalet, co i wad” – dodaje ekspert.
Kupno mieszkania: zalety i wady
Mieszkanie w budynku wielorodzinnym to częsty wybór na naszą pierwszą nieruchomość. Na rynku najchętniej wybierane są 2-3 pokoje o powierzchni 45-55 m2, a zatem przestrzeń wygodna dla trzyosobowej rodziny. Ceny nowych mieszkań nie maleją, więc kupując taki lokal trzeba się liczyć ze sporym wydatkiem. Do ceny zakupu należy też doliczyć koszt wykończenia, jeśli kupujemy lokal w stanie deweloperskim – średnio to 1000 – 1500 zł za 1m2 wykończenia. Często przyjmuje się nawet, że w cenie kupna 50 m2 mieszkania w centrum dużego miasta można nabyć 150 metrowy dom w okolicznych miejscowościach, co jednak nie do końca znajduje odzwierciedlenie w rzeczywistości – właściciele domu muszą najpierw pozyskać działkę i zapłacić niemało za projekt domu oraz przyłączenie go do sieci mediów. A i o sprzedaż domu na rynku wtórnym o wiele trudniej. Mieszkanie w budynku wielorodzinnym ma swoje ograniczenia nie tylko w powierzchni, ale i w zasadach współżycia – sąsiedztwo ogranicza wolność właściciela, dając mieszkańcom mniej swobody i intymności. Z drugiej strony jest swego rodzaju zabezpieczeniem, jeśli do naszego mieszkania spróbuje dostać się ktoś niepowołany.
Koszty utrzymania nowego mieszkania są dużo niższe od wydatków na utrzymanie domu: w nowych mieszkaniach od dewelopera nie ma czynszu, lub jest on niewielki, zaś fundusz remontowy tworzy się dopiero po kilku latach użytkowania budynku. Utrzymanie budynku podzielone jest pomiędzy wszystkich jego mieszkańców – płacą oni w czynszu zaliczki za wodę i odprowadzenie ścieków, za ogrzewanie, wywóz śmieci i obsługę administracyjną – w związku z tym nie muszą się martwić, gdy np. pęknie rura kanalizacyjna doprowadzająca wodę do budynku, pamiętać o odśnieżaniu czy wystawieniu kontenerów na śmieci na czas.
Lokalizacja inwestycji w budownictwie wielorodzinnym to ogromna zaleta tego rozwiązania. Nawet jeśli nowe osiedle powstaje w daleko położonej dzielnicy czy poza metropolią, to zwykle w okolicy, gdzie funkcjonują lub wkrótce powstaną wszelkie udogodnienia: znajdziemy tam sklepy, punkty usługowe, infrastrukturę społeczną – placówki opiekuńczo-wychowawcze, urzędy, ofertę sportu, rozrywki i rekreacji. Z takiej lokalizacji dotrzemy również bez problemu do miasta przy pomocy komunikacji miejskiej czy transportu publicznego. W przypadku domu wolnostojącego nie jest to już oczywiste – tu najczęściej potrzebny będzie własny samochód.
Podsumowanie
Kupno domu wydaje się być bardziej atrakcyjne – zyskujemy budynek o wybranym przez nas kształcie i układzie, do tego zwykle działkę wokół nieruchomości, która można zaadaptować na ogród. Dom wolnostojący oferuje właścicielowi komfort mieszkania, przestrzeń, wolność i dużo prywatności. Jest jednak wymagający poświęcenia mnóstwa uwagi (utrzymanie budynku i posesji w dobrej kondycji jest pracochłonne), a koszty utrzymania całości nie są małe, szczególnie w obliczu ogrzania tej powierzchni, naprawienia konstrukcji czy pokrycia dachu lub położenia na nowo elewacji.
Z kolei mieszkanie ma ograniczoną przestrzeń życiową (dom można wszak rozbudować), potencjalnie uciążliwe sąsiedztwo, do tego też sam wpływ otoczenia może być większy. Mieszkania są drogie w zakupie, ale można je z powodzeniem sprzedać na rynku wtórnym. Do tego z czasem ponosimy niższe koszty jego utrzymania, a sama nieruchomość nie angażuje nas w wykonywanie prac. Pozostaje jeszcze kwestia położenia – mieszkania otoczone są zwykle punktami handlowo-usługowymi i w zasięgu transportu publicznego, co nie jest oczywiste w przypadku wyboru domu.